Zjawa za parawanem
Obudził mnie słoneczny poranek. Promienie wpadały przez żaluzje do sypialni. Leżałem jeszcze chwilę, nim uświadomiłem sobie, że dziś są moje 40. urodziny. Po kąpieli stanąłem naprzeciw wielkiego lustra w łazience. Wyglądałem lepiej niż kiedykolwiek wcześniej. Godziny na siłowni i w basenie dały dobry efekt. Po opalonym na brąz, wysportowanym ciele spływały kropelki wody. Czarne, krótkie …