Zaproszenie od Weroniki cz.2
Damiana obudziło straszne pragnienie. Ilość światła wpadającego przez okno sugerowała że jest już popołudnie, więc spał dosyć długo. Zaczęły do niego wracać wspomnienia wczorajszego wesela i cudownej nocy z Weroniką. Nawet przez moment zaczął się zastanawiać czy to mu się przypadkiem nie przyśniło, w końcu trochę wczoraj wypił. Nagle coś się poruszyło koło niego w …