Trzęsienie ziemi

12/06/2013 | Autor: | Posted in Uncategorized
na potencje

Noc była parna, w powietrzu unosiła się woń potu i czegoś słodkiego. Goździków, cynamonu, a może azalii? Leżałem na brzuchu, ale lewym policzkiem przyciśniętym do poduszki. Kątem prawego oka widziałem słabe światło żarówki dyndającej u sufitu. Pomimo nagości moje ciało rozpalał żar gorącej nocy i niezwykle silnego pożądania. Jej duże piersi kołysały się, ocierając co chwilę o moje plecy. Czułem jak odciągnięte do tyłu jądra łaskotane są w jakiś niezwykły sposób. Ciemnoskóra dziewczyna siedziała okrakiem na moich udach. Czułem rozkoszne ściski w genitaliach, pośladkach i udach. Te egzotyczne dla mnie pieszczoty, a także odpowiednia zapewne dawka cuba libre- rumu z coca colą, sprawiły, że moje podniecenie zaczęło sięgać zenitu. Ale wówczas moja ciemnoskóra kochanka obróciła mnie na plecy. Jej indiańska, szeroka twarz przybrała zagadkowy wyraz. Nie była ładna. Lecz jej zwierzęcy seks działał na mnie nadzwyczaj silnie.

O tym, że ja i moich trzech kumpli znaleźliśmy się w burdelu, a nie w knajpie, jak początkowo sądziliśmy, przekonaliśmy się wtedy, gdy z oparów papierosowego dymu spelunki, do której weszliśmy, zaczęły wyłaniać się półnagie egzotyczne dziewczyny. Jedne ubrane były w perwersyjne body, odsłaniające całe półdupki. Inne przepasane były wąskim paskiem niby spódniczki, zakrywającym ich pupy do połowy, zaś owłosiony trójkąt prezentował się w całej okazałości. Poruszały się w takt południowoamerykańskich rytmów, w seksownych sandałkach na wysokich obcasach.

Widząc ten całkiem nie znany nam świat, ze zdumieniem przecieraliśmy oczy. Karmelita wybrała mnie spośród wielu mężczyzn, kręcących się po sali. Podeszła do naszego stolika i okrakiem siadła mi na udzie. Wymieniła swoje imię. Pełne piersi widoczne były pod przezroczystą białą bluzką. Przez cienki materiał spodni czułem jej łechtaczkę, która powiększała się w miarę pocierania. Po paru minutach byłem gotowy na wszystko. Wyprowadzony przez Karmelitę, bez słowa opuściłem swoich kumpli.

Pomieszczenie, do którego weszliśmy, a obecnie spoczywaliśmy na wąskiej pryczy, przypominało prawdziwą norę. Szybko jednak zapomniałem o odpadających tynkach i brudnej podłodze. Zwinne palce Karmelity ujęły teraz mój członek u nasady. Poczułem, jak znowu nabrzmiewa. Jej sprawne wargi jęły ssać go równomiernie. Język, łaskocząc żołądź, co chwilę wykonywał niesamowite wprost ewolucje. l znów byłem bliski wytrysku.

Tak jak poprzednio, dziewczyna wyczula nadchodzącą eksplozję. Sprawnie nałożyła na mojego nabrzmiałego penisa prezerwatywę. Uklękła na kolanach, opierając się na rękach. Uklęknąłem tuż za nią, przytrzymując ją w talii obiema dłońmi. Tuż przed oczyma miałem jej zgrabny, ciemny tyłeczek. Dźgałem go moim sztywnym, okazałym jak nigdy dotąd, członkiem, chcąc wsunąć się do jej wnętrza. Ale ona nakierowała go całkiem gdzie indziej…

Patrzyłem jak ogłupiały w ślepe oko, otwór, którego nigdy dotąd nie penetrowałem. Świat zawirował mi w głowie, kiedy zacząłem ostrożnie się poruszać to w przód, to w tył, zaś Karmelita wydawała coraz głośniejsze jęki. „Tak kochają się w Południowej Ameryce” – przypomniała mi się zasłyszana ongiś opowieść mego kolegi marynarza. To się nazywa ,,waleniem w kakao” – objaśnił mi wówczas, obleśnie się uśmiechając. Podobno seks analny jest tu zjawiskiem często praktykowanym.

Czułem, jak pogrążam się coraz głębiej i głębiej. Do tego jeszcze jedną ręką sięgnęła po moje nabrzmiałe jądra. Jej dotknięcia przenikały mnie niczym stado wędrujących robaczków. Świat wciąż tańczył wokół mnie. Całe moje ciało przenikała dziwna rozkosz. Nie wiem, jak długo wykonywałem rytmiczne pchnięcia w jej odbyt. Kiedy byłem już tuż tuż od potężnego orgazmu, ona znów mi się wymknęła. Wysunęła się nagłym i szybkim ruchem, a ja przez chwilę pozostałem sam na sam ze swoim wielkim podnieceniem. Ona tymczasem usiadła naprzeciw mnie i ostrożnie ściągnęła mi kondom. Zwinąwszy go, wycelowała prosto w metalowy kubeł stojący przy drzwiach z cienkiej dykty. Spoza nich dochodziły nas dźwięki jakiejś zwariowanej rumby, zgiełk, gwizdy i okrzyki.

– Strip tease – uśmiechnęła się porozumiewawczo Karmelita, wskazując głową na drzwi. Ekscytacja moja sięgała zenitu. Co też jeszcze wymyśli ta mała indiańsko-murzyńska kurewka? Tymczasem ona ułożyła się na wznak, pociągając mnie na siebie. Niemal czarne brodawki jej piersi były duże i obrzmiałe. Mocno przywarłem do jej ciała, a ona nakierowała mój penis w swoją dziurkę. Poczułem niezwykle wilgotne i chropowate wnętrze. Najpierw jej ruchy były powolne, zaś pochwa raz za razem to zaciskała się, to zwalniała. Wkrótce Karmelita zaczęła płynnie poruszać biodrami. Tysiące nie znanych mi i trudnych do opisania bodźców naraz podziałało na mnie i mego zdumionego penisa. Okrężne ruchy jej ciała stawały się coraz szybsze i szybsze. Czułem omdlewające mrowienie w kroczu i w nogach.

Nagłe wszystko wokół zawirowało. Sznur z żarówką u sufitu coraz prędzej chybotał nad naszymi głowami. Posłyszałem własny jęk, hałas i głuchy trzask. Łóżko z hukiem przesunęło się w tył. Kolejny zgrzyt tłuczonego szkła i… ogarnęły nas całkowite ciemności. W tym samym momencie całym moim ciałem targnął nieopisany dreszcz rozkoszy. Nastąpiła eksplozja, jakiej dotąd nie przeżyłem. Ciężko opadłem na drgające jak w konwulsjach, leżące pode mną, ciało dziewczyny. Nie rozumiałem, co też się mogło stać? Leżeliśmy nieruchomo dłuższą chwilę. Czułem, jak pot spływa mi z czoła i reszty ciała. Wokół słychać było niesamowitą wrzawę. Coś działo się na ulicy, wszędzie. Zapanowały egipskie ciemności. Karmelita wygramoliła się spode mnie, coś mamrocząc. Ktoś kopniakiem otworzył drzwi. Z dobiegających mnie hiszpańskich słów wyłowiłem jedno zdanie: trzęsienie ziemi!

Boże! A co z naszymi wykopaliskami pod Bogotą, przy których nazajutrz mieliśmy rozpocząć prace? – przeszło mi przez myśl. Przyjechałem do Kolumbii zgłębiać świat starożytności, tymczasem póki co zgłębiałem coś innego, co skończyło się wstrząsającym szczytowaniem.

VN:D [1.9.22_1171]
Rating: 3.5/10 (2 votes cast)
Trzęsienie ziemi, 3.5 out of 10 based on 2 ratings
loading...

Autor:

This author has published 36 articles so far. More info about the author is coming soon.

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

Uwaga! Strona dla dorosłych
Ta strona zawiera opowiadania erotyczne, oraz inne materiały w postaci odnośników do filmów, zdjęć erotycznych i jest przeznaczona tylko dla pełnoletnich. Jeżeli nie ukończyłeś 18 lat, proszę kliknij na odnośnik "Opuszczam stronę" poniżej. Klikając na odnośnik "Wchodzę do środka", oświadczasz, że masz przynajmniej 18 lat i chcesz oglądać mocne treści erotyczne w postaci filmów i zdjęć.