Szantaż analnej ciotuni

28/01/2014 | Autor: | Posted in Uncategorized
na potencje

Nazywam się Tomek i to co teraz napiszę wydarzyło się naprawdę. Wierzcie, albo nie! W czerwcu skończyłem 17 lat. Jestem w sumie normalnym nastolatkiem, który często bije konia oglądając darmowe strony internetowe pokroju RedTube itd. To co odbiega u mnie od normy to to, iż uwielbiam od czasu do czasu oglądać „sporty wodne” to znaczy jak partner sika na partnerkę, albo dwie lesbijki sikają na siebie nawzajem. Chore? Może. Wróćmy do mnie. Mieszkam we Wrocławiu razem z mamą, tatą i młodszym bratem. Kilka ulic dalej mieszka młodsza o 8 lat siostra mojej matki. Ciocia Renata ma 32 lata i jest bardzo podobna do mojej mamy. Jest dość wysoką (jakieś 174 cm wzrostu) zgrabną brunetką i ma spore piersi. Warto podkreślić sztuczne, zrobione no takie jak na filmach, ale nie wielkie balony tylko no takie sterczące duże grejpfruty. Cycki ciotce zafundował wujek kilka lat temu po urodzeniu i wykarmieniu dziecka. Żebyście wiedzieli jakie zgorszenie zapanowało wtedy w rodzinie na jakiś czas. Ciocia broniła się tym, że przez ciążę miała obwisłe piersi i w ogóle zawsze zazdrościła dużych, naturalnych cycków mojej mamie.

Ta historia wydarzyła się w październiku ubiegłego roku. Siedziałem sobie w pokoju i grałem w LoL\’a po necie kiedy do pokoju zapukała moja mama i powiedziała – hej Tomuś poszedłbyś do cioci Reni i odniósł dla mnie kilka rzeczy. Przy okazji zaproś ciocię i wujka do nas na kolację w sobotę – zgodziłem się chętnie. Wziąłem z garażu rower i wyjechałem na miasto. Pogoda była piękna, ciepłe słoneczko prześwitywało przez opadające listowie. W kwadrans dojechałem pod domek jednorodzinny cioci. Jak już pisałem mieszkali kilka ulic dalej na tym samym osiedlu. Wziąłem z koszyczka rowerowego paczkę od mamy i z przyzwyczajenia, zamiast zadzwonić, wpisałem kod domofonu do bramki. Drzwi do domu też były otwarte i wszedłem bez pukania.

W domu panowała cisza. Na parterze minąłem kuchnię i wszedłem do saloniku. Telewizja nie grała, tylko cykał zegar. Zawróciłem więc do przedpokoju i ruszyłem w stronę schodów. Nagle coś usłyszałem na górze. Jakoś głupio to zabrzmi, ale zdjąłem buty i ślizgając się na cholernych zakręconych schodach po cichutku wlazłem na górę. Dziwne dźwięki dobiegały z sypialni cioci i wujka. Podszedłem cichutko po grubym dywanie. Drzwi były uchylone na jakieś 30 centymetrów. To co zobaczyłem sprawiło, że opadła mi szczęka.

Co ujrzałem? Białą dupę. Męskie, owłosione poślady wyginające się w tył i w przód. Na łóżku, co widziałem dokładnie dzięki dużemu lustru od drzwi szafy, jakiś fagas ruchał analnie moją ciotkę, która jęczała jak jakaś ostatnia kurwa. Całe łóżko było mokre, ciotka i ten koleś, którego widziałem tylko od tylca, byli spoceni jak świnie. Łóżko trzeszczało i słyszałem co chwila charczenie i głosy – Renatko, Renatko wypnij tą dupę mocniej – zszokowany usłyszałem wrzaski ciotki – rżnij mnie głęboko po same jaja wkładaj – dupa ciotki podskakiwała rytmicznie i wyraźnie widziałem jak wjeżdża w nią całkiem spory kutas (no nie taki jak na pornosach) i rucha jej dziurę, która była pełna od jakiegoś biało-brązowego soku. Słychać było jak dupal cioci Reni zasysa grzyba nieznajomego jegomościa. Koleś ruchał ją mocno bez gumy w dupę!

Parka na łóżku jęczała i stękała. Momentalnie stanął mi mój mały, ale nie straciłem zimnej krwi. Zastanawiałem się co robić. Trochę się buntowałem patrząc jak jakiś fagas pieprzy moją ciotkę, ale z drugiej strony nie mogłem oderwać oczu. Nagle wpadłem na pomysł. Wyciągnąłem mojego smartfona i zacząłem nagrywać na wideo wyczyny cioteczki. A działo się!

„Biała dupa” przestał posuwać ciotkę analnie i odwrócił ją na plecy – daj mi cipki teraz – wycharczał. Ciotka zaczęła oponować mówiąc, że jest niezabezpieczona, a poza tym jej cipka należy tylko do męża. -No to spuszczę się na twoje cycki i brzuszek ty analna kurwo – wysapał koleś i przysunął się do twarzy ciotki. Siadł na niej i włożył kutasa między jej sztuczne piersi i kazał jej masować swojego chuja i brać w usta. Wszystko to nagrywałem w Hajdefiniszyn i HajFi :)

Kiedy tak nagrywałem przyszedł mi do głowy diabelski plan! Założyłem buty i mocno je zawiązałem, a koleś stękał i jęczał coraz bardziej, a ja w tym momencie kopnąłem w drzwi i wszedłem z komórką przed sobą cały czas nagrywając. Ryknąłem – wypierdalaj fagasie z domu mojego wuja bo cię zapierdolę – koleś wyskoczył w górę jak oparzony a ja kopnąłem go prosto w sterczącego fiuta. Nie musiałem tego robić, ale bałem się, że mnie pobije albo coś więc wolałem mieć przewagę zaskoczenia nad nagim typem. Ciocia zaczęła wrzeszczeć histerycznie, a ja kopniakami wygoniłem faceta, który, kiedy przestał się wić z bólu na podłodze i w panice zbierał swoje ubranie. Raz próbował mi wyrwać komórkę, ale dostał z pięści w brzuch. Nie, nie nie! Nie jestem jakimś Pudzianem, ale ja byłem ubrany i miałem na sobie mocne, skórzane buty i naprawdę nie jest ciężko fizycznie zdominować ;) faceta, któremu przerwano tuż przed wytryskiem i lata w panice nagi po pokoju.

W końcu wyrzuciłem kochanka ciotki z domu. Zamknąłem bramę i wróciłem do środka. W domu panowała cisza, ale słyszałem szloch na piętrze. Byłem wzburzony, sapałem z gniewu bo nie podobało mi się to co zobaczyłem przed chwilą. Chyba odezwała się we mnie na chwilę męska solidarność z wujkiem-analnym-rogaczem. Tupiąc głośno wchodząc po schodach krzyczałem na cały głos – idę do ciebie ciociu, ty analna kurwo!!! – z góry dobiegł mnie jeszcze głośniejszy wybuch szlochu.

Ciocia Renata siedziała naga, nakryta tylko brudnym, oblepionym śliną i soczkami jej i tego fagasa, prześcieradłem, który prawie nie zakrywał cycków i kształtnej dupy. Twarz miała opuchniętą od płaczu, rozmazany makijaż i jakieś gluty zwisały jej z twarzy. Było tego sporo, a przecież nie pozwoliłem wytrysnąć temu chujowi na moją ciotkę. Po przyjrzeniu się stwierdziłem, że to ślina. Ciotka i ten kolo pluli na siebie jak w obrzydliwych pornolach! Anal to za mało! Byłem jednocześnie wkurwiony i pod wrażeniem jak bardzo perwersyjna jest młodsza siostra mojej mamy.

Nagle ciotka zerwała się i siadła na skraju łóżka wyciągając do mnie ręce – Tomeczku kochany, dziękuję on chciał mnie zgwałcić i gdyby nie ty to… – Oniemiałem i stanąłem jak wryty. Zacząłem ją wyzywać od szmat i kurew, wyciągnąłem jej przed twarz, z której cały czas ściekały gluty zmieszane ze śliną i makijażem, mojego smartfona i zapuściłem filmik, który nagrałem. – no i co teraz ty kurwo analna, suko, dziwko niewierna – bełkotałem wściekły jakieś inwektywy cały czas pokazując jej film. Wrzeszczałem, że prześlę to jej mężowi i gorzej, że całej rodzinie pokażę, albo umieszczę w sieci.

Ciocia Renia rzuciła się w spazmach na łóżko i zaczęła wierzgać. Rozkopała całą pościel i drygała naga płacząc, jęcząc i zawodząc. Uspokoiłem się trochę i usiadłem na pufie w kącie.

Po jakichś pięciu minutach ciocia usiadła na skraju rozjebanego jak barłóg łóżka i zaczęła się tłumaczyć, że to to była jej pierwsza zdrada i tak dalej. Typowe pierdoły i kłamstwa zdradzieckich suk, próbujących się wymigać. Kiedy zaczęła mówić, że nie dała nikomu jej pusi bo jest tylko dla mężusia to nie wytrzymałem. Podszedłem i trzasnąłem ją z placka z całej siły w twarz. Jedno, drugie uderzenie. Słychać było tylko mokre klaśnięcia mojej dłoni odbijającej się od zajebanej śliną twarzy cioteczki. Chwyciłem ją za włosy. Nawet nie krzyczała tylko cały czas ryczała. Zaciągnąłem ją nagą do łazienki krzycząc cały czas – umyj się ty kurwo jebana dziwko, suko, pizdo – wepchnąłem ją pod prysznic i odkręciłem kran. Wziąłem w dłoń rączkę baterii prysznicowej i zacząłem bardzo mocnym strumieniem lać wodą na ciotkę. Nadal byłem wkurwiony na tę sukę jak cholera! Ciocia Renia zaczęła piszczeć bo lałem na nią prawie, że wrzątkiem – ZAMKNIJ SIĘ KURWO ANALNA – przedrzeźniałem fagasa, który jebał ją w kakao kilka minut temu. Dałem trochę zimniejszą wodę i kazałem jej się porządnie namydlić od stóp do głów bo jest brudną kurwą. Zaczęła protestować to znowu odkręciłem gorącą wodę. Spełniła moje żądanie.

Syknąłem do niej – Teraz natrzyj sobie mocno rękę i umyj swoją pizdkę, a potem palcami namydlonymi porządnie wyczyść odbyt, ty dziwko – zakomenderowałem i postraszyłem ją wrzątkiem z prysznica. Ciocia coś tam mówiła cichutko, ale żwawo umyła swoją apetyczną piczkę. – teraz odbyt dziwko, wypnij się do mnie i myj mydłem w środku. Masz zmyć suko z siebie tamtego fagasa co cię jebał bez kondoma – ciocia nie chciała się wypiąć – proszę Tomeczku, błagam już dosyć, jesteśmy przecież rodziną – łkała zapłakana. Jej słowa wkurzyły mnie jeszcze bardziej. Podkręciłem gorącą wodę i chlusnąłem nią na jej srom. Krzyknęła i wypięła się tyłem do mnie – NAMYDLAJ DUPĘ od środka – ryknąłem cały czas polewając ją wodą, ale już nie tak gorącą. Zaczęła namydlonym palcem wiercić przy swoim kakaowym oczku – Tomeczku nie mogę, jest za ciasno – stęknęła żałośnie.

Jej słowa kolejny raz doprowadziły mnie do wściekłości. – A to kurestwo zakłamane – pomyślałem sobie dumając nad wężowym, kobiecym gatunkiem.
Przed chwilą jebał ją w dupę kutas, prawie rozrywając ściany jej odbytu, a teraz zaciska dupala jak jakaś analna dziewica i kłamie, że nie może tam wepchać namydlonego palca! – osz ty kurwo – wrzasnąłem. – Pokażę ci jakie są konsekwencje pierdolenia się w anusa bez prezerwatywy z nieznajomymi – ryknąłem i wziąłem z buteleczki sporą ilość mydła w płynie. Naga, mokra i cały czas wierzgająca się w strugach wody ciocia zaczęła się wić i odsuwać. Plasnąłem ją z całej siły z plaskacza w oba pośladki – Ty szmato – krzyczałem między uderzeniami – nauczę cię porządnej po analnej ablucji – muszę przyznać, że jestem dumny z tego określenia. Jestem chyba urodzonym erudytą! Ciocia Renata zaczęła piszczeć, a jej dupa zrobił się cała czerwona, bo biłem ją w pośladki z całej siły.

W końcu zrozumiała lekcję. Opadła na kolana, wypięła tyłek z płaczem. Kazałem jej chwycić rękami oba pośladki i rozszerzyć odbyt – wyluzuj mięśnie tyłka ciociu – szepnąłem jej do ucha po czym jeszcze raz namydliłem dłoń i z całej siły zapakowałem środkowy palec lewej dłoni w jej pulsujące, kakaowe oczko. Sapnęła i jęknęła – Nie udawaj zdziro, że cię boli skoro mogłaś tam zmieścić całkiem sporą parówę tego gaszka – powiedziałem i z całej siły nadziałem dupal cioci na moje cztery sztywne palce. Ciotka zacharczała i wygięła się do tyłu, a ja palcami mokrymi od mydła w płynie obracałem dłoń w jej dupie – Musimy wymyć wszystko – zapowiedziałem z poważną miną.

Muszę powiedzieć, że wściekłość już mi trochę przeszła, a mój kutas w spodniach pulsował z bólu kiedy myłem dupala cioteczki. W końcu wyjąłem dłoń z jej kształtnej, spazmatycznie pulsującej pupki i przycisnąłem prysznic do jej słodkiego otworku. Krzyknęła bo chyba odkręciłem za gorącą wodę – Oj przepraszam analna ciociu – i plasnąłem ją z całej siły ręką po pośladku

Kazałem jej wstać. Obmyłem całą z mydlin. Nie omieszkałem posmyrać palcami po jej pusi. Pizdeczka ciotki miała słodki gąszczyk – taki wygolony prostokącik taki jaki był modny u porno gwiazd w latach 90. To ciekawe bo myślałem, że jest cała wygolona. Kiedy o tym myślałem znowu wpadłem na pomysł!
Wyciągnąłem ciotkę z przysznica i kazałem jej usiąść na brzegu wanny – Rozszerz nogi kurwo jebana – zakomenderowałem i siłą złapałem ją za krocze – Nie Tomeczku, błagam, nie rób tego – jęczała jak menda. – Zamknij parszywą gębę i pokaż mi swoją pusię, obgolimy twój zagajnik.

Jak zapowiedziałem tak zrobiłem. W łazienkowej szafce znalazłem przybory do golenia wujka. Pianką w sprayu pokryłem całą cipkę mojej ciotki. Zaczęła się wierzgać – nie wywijaj się tak bo sobie zrobisz krzywdę ty kurwo – krzyknąłem i chwyciłem ją za włosy – rozsmarowuj piankę na piździe – ryknąłem. Wykonała rozkaz. – A teraz masz być jak słup soli – zbliżyłem golarkę Mach 3 do warg sromowych ciotki, teraz całych pokrytych pianką. Zacząłem powoli golić. Ruszyłem od strony odbytu – unieś dupę i wypnij się suko – kazałem jej.

Kiedy skończyłem golenie ciocia Renia kwiliła cichutko. Wziąłem plastikowy kubeczek i polałem wodą jej pusię, aby zmyć pozostałości pianki. Sprawiłem się chyba nieźle bo nie pokaleczyłem skóry, a wygoliłem wszystko na glans!

Wreszcie nie wytrzymałem. Wziąłem ciotkę za ramię i poprowadziłem na dół do salonu. Rzuciłem ją na skórzaną kanapę i powiedziałem – i co teraz będzie ciociu? Mam ochotę pokazać wujowi nagranie, żeby zobaczył jaka z ciebie kurwa, ale jesteś siostrą mojej mamy więc… -. Ciotka się ożywiła – Dziękuję Tomeczku, wiedziałam, że jesteś dobrym chłopcem i się już na mnie nie gniewasz.

Uderzyłem ją w policzek – Nadal jestem na ciebie zły ty analna kurwo – ale mamy na to lekarstwo. Rozpiąłem rozporek i wyciągnąłem mojego fiutka. Mój mały zaganiacz nie jest może imponujący, ale nie ma się czym przejmować w końcu to co widać w filmach porno to ściema i nie ma co mieć kompleksów (to taka moja dla was rada przyjaciele z Internetu, którzy teraz to czytacie waląc konika). Zacząłem masować mojego freda. Ciotka patrzyła przerażonym wzrokiem. Muszę przyznać, że jak już umyłem tę kurwę była bardzo apetyczna. Szczególnie te jej sztuczne piersi z wiecznie stojącymi sutkami. Te sutki to chyba jakiś efekt uboczny powiększenia cycków. – Oprzyj się plecami o kanapę, ty moja kurewko, niewolnico i rozłóż nogi. Pokaż pusię! – krzyknąłem i pchnąłem ją mocno. – Nie Tomeczku proszę, nie tylko nie tam – jęczała ciocia Renia. – Nie będę cię posuwał w pupę, ty świnio – powiedziałem i złapałem ją za obydwie kostki u nóg. Uniosłem w górę jej kształtną dupę i przysunąłem do siebie. – Zrelaksuj się ciociu, nie wejdę w ciebie, tylko się poocieram i spuszczę tam gdzie przyjdzie mi ochota. Może na cycki, a może na brzuszek? – zacząłem wodzić moim kutasem, który już prawie eksplodował po całym ciele cioci. Zamknęła oczy kiedy biłem ją główką penisa po twarzy. Ależ miałem erekcję! Zacisnęła usta kiedy zacząłem wodzić żołądziem bo jej buzi.
Odsunąłem napletek i złapałem ciotkę za włosy – Wąchaj mojego kutasa maleńka, liż go delikatnie po prąciu ty słodka kurewko moja – ciotka nie miała wyboru zaczęła lizać i cmokać mojego kutasa, a ja prawie oszalałem z ekstazy. Zacząłem miętosić jej piersi i bić je delikatnie dłonią. Złapałem jeden sutek i przygryzłem go mocno. Ciotka syknęła z bólu, a ja gryzłem dalej – To kara dla puszczalskich, analnych dziwek – sapałem między gryzieniem sutka i cmokaniem delikatnie brodawek. Ssałem i lizałem. Powoli przesuwałem się w dół do brzuszka.

Kazałem jej przestać lizać mojego fiuta bo prawie już bym wystrzelił ładunek spermy. – Unieś dupala i rozszerz nogi ty kurewko, dłońmi rozszerz wargi sromowe – sapałem jej do uszka – Nie, Tomku, obiecałeś! – krzyknęła. Dostała z plaskacza w twarz – przecież obiecałem, że nie wejdę!

Zacząłem ocierać się moim nabrzmiałym kutasem o jej piersi, brzuszek, cipkę. Zacząłem energicznie szurać penisem po jej sromowych wargach. Ciotka zakryła twarz dłońmi. Złapałem ją za ręce – patrz jak dochodzę na twojej pusi ciociu, teraz jest już nie tylko wujka, ale prawie też moja – zacząłem mocniej ocierać się o ciocię i nagle zacząłem jęczeć jak zwierze i wypuściłem ładunek z mojego kutasa prosto na jej brzuszek. Zrosiłem też porządnie spermą jej cipkę. Potem kazałem jej to wszystko zebrać rączką i połknąć.

Leżałem trochę zmęczony obok ciotki, która płakała wciśnięta w róg kanapy. Po chwili mój chuj znowu mi stanął. – Choć ciociu do łazienki – złapałem ją za rękę i zaciągnąłem na górę. Opierała się – dosyć już Tomeczku, ileż można, co ty robisz w ogóle ze mną? – płakała i płakała, ale kiedy się o nią ocierałem, albo gryzłem jej sutki to ta kurwa jęczała cichutko. Co za suka. Postanowiłem ją ukarać za to, że jest taką kurwą!

Tym razem kazałem jej wejść do wanny i uklęknąć – masz mi obciągnąć, ale delikatnie bo jak mnie ugryziesz to będzie źle! – zagroziłem. Opierała się, ale w końcu otworzyła buzię i objęła ustami mojego stojącego na baczność fiutka. Kiedy tak mi kobieta ciągnęła kutasa pierwszy raz w życiu znowu przypomniało mi się coś co oglądałem na pornosach w Internecie. Odwróciłem się tyłem do cioci i wypiąłem pupę – liż mi otwór odbytu ciociu – Jęknęła – Nie proszę, to obrzydliwe, nie tylko laska dobrze Tomku? – Odwróciłem się znowu i złapałem ją za włosy – to ja tu wydaję rozkazy, a teraz zrobisz mi rimming tyłka. Będziesz go lizać, a rączką doić mojego kutasa tak jak dojarka doi mleko. Rozumiesz ty kurwo?

Chyba zrozumiała bo zaczęła powolutku, z większą ochotą lizać mój tyłek. Z początku języczkiem tylko badała to miejsce potem zaczęła mocniej wbijać się w nim w mój odbyt, a jednocześnie doiła ręką mojego kutasa. Cały czas jęczała „nie”, „nie” ale lizała z zaangażowaniem. Co za kurwa z tej mojej kochanej cioci. Wreszcie odwróciłem się i powiedziałem – A teraz dokończ mi ustami i masz wszystko połknąć. Jednocześnie masz paluszkiem gmerać w mojej dupie! – to też widziałem na pornosie.

Po kilku chwilach, kiedy ciocia Renia wydając z siebie cudowne odgłosy lizała mojego kutasa i w tym samym czasie wkładała paluszek do mojej pupy, dostałem takiego orgazmu, że prawie upadłem na kolana. Zalałem moją kurewkę taką ilością spermy, że myślałem, że to niemożliwe.

Dyszałem ciężko, a ciocia klęczała nieruchomo cała zalana moją spermą – obliż paluszek, który był w mojej dupie – kazałem, a ona zrobiła to choć niechętnie. Uśmiechnąłem się, bo miałem jeszcze jedno do zrobienia – a teraz ciociu doświadczysz gorącego prysznica.

Od pewnego czasu czułem, że chciało mi się siku więc złapałem za kutasa i nakierowałem go na ciało cioci. Zaczęła piszczeć kiedy strumień gorącego, żółtego moczu uderzył ją w buzie, ale złapałem ją za włosy – Otwórz buzię – z oporem wykonała polecenie a ja wlałem jej trochę mojej gorącej uryny do buzi. Zaczęła się krztusić i parskać – POŁKNIJ KURWO – krzyknąłem. Większość wylała, ale coś połknęła.

Moje siki spływały też po jej biuście i brzuszku. Po chwili skończyłem. Ciocia klęczała w wannie cała żółta od parującego moczu. Umyłem się szybko i jej kazałem zrobić to samo. Zszedłem na dół. Napiłem się Coli.

Po chwili zeszła ciocia ubrana w szlafrok. Nic nie mówiła tylko usiadła na kanapie i szlochała. Podszedłem do niej i pokazałem telefon – nie płacz ciociu nikomu nie pokażę tego nagrania, ale to jeszcze nie koniec. Nawet cię nie wyruchałem, a na pewno to zrobię jak tylko pójdziesz do lekarza i zapiszą ci środki antykoncepcyjne bo będę cię brał bez gumy tak jak lubisz – Ciocia zaczęła płakać.

Podszedłem do niej, chwyciłem za brodę – ukarzę też twoją dupkę, ty analna kurwo, ale o tym przekonasz się niebawem. Teraz masz być najlepszą żoną pod słońcem dla swojego męża. Masz mu dawać jak chce i kiedy chce, w cipę, dupę gdzie tylko i kiedy tylko wujas będzie chciał. Rozumiesz ty zdradziecka suko? – przytaknęła. Włączyłem jej przed oczami nagranie – a jak będziesz go nadal zdradzać to wideo pokażę mojej mamie.

Wróciłem zadowolony do domu i poszedłem spać, ale przedtem napisałem ciociu Reni SMS\’a, że ma dziś wieczorem obciągnąć wujkowi tak jakby od tego zależał jej los.

Jestem pewny, że wujek zasnął tamtej nocy bardzo szczęśliwy.

Ja natomiast znowu miałem w głowie ciekawy pomysł co dalej zrobię z moją analną kurwą, to jest ciotką! Za zdradę męża będzie płacić długo i srogo! A karę będę wymierzał ja. I wierzcie, lub nie, ale to co napisałem to 100% prawdy.

VN:D [1.9.22_1171]
Rating: 6.5/10 (13 votes cast)
Szantaż analnej ciotuni, 6.5 out of 10 based on 13 ratings
loading...

Autor:

This author has published 1 articles so far. More info about the author is coming soon.

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

Uwaga! Strona dla dorosłych
Ta strona zawiera opowiadania erotyczne, oraz inne materiały w postaci odnośników do filmów, zdjęć erotycznych i jest przeznaczona tylko dla pełnoletnich. Jeżeli nie ukończyłeś 18 lat, proszę kliknij na odnośnik "Opuszczam stronę" poniżej. Klikając na odnośnik "Wchodzę do środka", oświadczasz, że masz przynajmniej 18 lat i chcesz oglądać mocne treści erotyczne w postaci filmów i zdjęć.