Koncert marzeń
Historia którą chcę opowiedzieć wydarzyła się w czerwcu 2014 r., we Wrocławiu występowała wtedy amerykańska grupa rockowa, której słucham od wielu lat. Był to pierwszy koncert tego zespołu na którym byłem, a także pierwsze tak duże wydarzenie, w którym uczestniczyłem. Z kilka dni miałem skończyć 17 lat, ale jako że mieszkam w pewnej wsi koło Białej Podlaskiej do przejechania miałem niemal całą Polskę. Mama nie chciała się zgodzić żebym jechał sam wiec popytałem znajomych którzy słuchali podobnej muzyki, lecz albo im się nie chciało albo nie mogli. Pozostał kuzyn lecz jak się okazało wyjeżdża z granicę i nie będzie go w czerwcu w Polsce.
Pomyślałem, że pewnie nie pojadę, lecz mama zaproponowała abym pojechał z jej koleżanką z pracy (pielęgniarką) lubiącą ten sam zespół i często jeżdżącą na koncerty. Nie bardzo mi się podobało to ponieważ myślałem ze poznam jakieś fajne dziewczyny na koncercie a z nią będzie jakoś tak niezręcznie. Lecz po namyśle uznałem ze lepiej tak niż wcale nie jechać tym bardziej ze jej koleżanka to całkiem niezła laska. Miała 24 lata wiec tylko 8 lat starsza ode była singielką. Nie za wysoka lecz w sam raz tak z 15 cm niższa ode mnie (jeszcze nie opisałem siebie ale zaraz to uczynię). Agnieszka (bo tak ma na imię, od zawsze byłem z nią na ty) jest niebieskooką, długowłosą brunetką, moim zdaniem idealnej postury (nie jest otyła i nie ma figury modelki). Posiada piękne piersi i pośladki. Nie raz onanizowałem się myśląc o niej. Teraz czas na mnie. Mam na imię Igor, zawsze ścięty na irokeza, szatyn, 180 cm wzrostu, wysportowana sylwetka (na siłownie chodzę ale jak na razie efektów nie widać) i jestem prawiczkiem co dodatkowo pobudzało moją wyobraźnie przed wyjazdem.
Dzień przed koncertem mama zawiozła mnie po południu do Agnieszki, busa mieliśmy o północy więc troszkę u niej pobyłem. Wieczorem gdy się zbierała u siebie w pokoju ja czekałem w salonie na nią, miał uchylone drzwi więc mogłem popatrzeć trochę na jej piękne ciało, wydawało mi się że ma stringi lecz nie byłem pewien.
-Igor, mogę cię prosić tu na chwilę?- zapytała Aga.
Przestraszony ze zobaczyła jak się przyglądam wiec niepewnie odpowiedziałem:
-Już idę.
Wchodząc do pokoju stała do mnie przodem, zakładała spódnicę na długość prawie do kolan lecz powiewną. Miała juz założoną koszulkę jak się okazało z zamkiem na plecach( miała z tyłu zamek z powodu kołnierzyka pod samą szyje ale miała pod nim także dekolt dość głęboki) odwróciła się do mnie plecami nie zdążywszy podciągnąć spódnicy-TAK!!! Miała stringi(zawsze jak ją widziałem a widziałem dość często odbijały się jej majtki nigdy stringi)- i zapytała:
-Zapią byś mi koszulkę?
-Oczywiście.
-Dziękuję.
-I jak ładnie wyglądam?-zapytała
-Pięknie.
-Nie przesadzaj.
W drodze do Wrocławia była zmęczona wiec usnęła położywszy głowę mi na ramieniu, a w spodniach juz namiot, na falę fantazji przepływających mi przez głowę.
Na koncercie wypiliśmy kilka piw(aga więcej) dzięki czemu przez pół koncertu byliśmy w tuleni w siebie. ja korzystając z okazji momentami dotykałem jej tyłka. Jaki on jest cudowny.
Po koncercie poszliśmy do hoteliku w którym wynajęliśmy pokój. Niestety zaszła pomyłka i zamiast pokoju z dwoma łózkami dostaliśmy jeden z łóżkiem małżeńskim, jak się okazało inne pokoje także były zajęte więc je było możliwości wymiany. Zdenerwowałem się lecz Aga mnie uspokajała. Poszliśmy do pokoju i powiedziałem do Agnieszki że mogę spać na podłodze. Ona na to, że w żadnym wypadku, bo będzie się źle czuła z myślą że ja śpię na podłodze a ona sama na dużym łóżku.
-Śpij ze mną na łożku, myślę że nie będzie ci to przeszkadzało?
-Oczywiście że nie.
Nagle ktoś zapukał do drzwi. Był to kelner z restauracji hotelowej.
-Dobry wieczór.Jeszcze raz bardzo przepraszam za pomyłkę. W ramach rekompensaty mam dla państwa podarunek od firmy. Do widzenia.
Postawił podarunek na stole i wyszedł. Była to butelka wina. Postanowiła aga że wypijemy, a ja chętnie się zgodziłem. gdy wypiliśmy ponad połowę postanowiliśmy trochę potańczyć, nie mieliśmy już siły żeby iść do jakiegoś klubu więc włączyliśmy w telewizji program muzyczny.
Po kilku żywszych kawałkach leciała spokojniejsza piosenka, przytuliliśmy się do siebie i tańczyliśmy. Nagle złapał mnie skurz w ręce i zjechała ona niewiele ponad jej pośladek. Pomyślałem że zaraz powie coś w stylu „co ty robisz” więc od razu miałem wytłumaczyć że to nie tak jak myśli gdy poczułem jak jej ręka masuje mi plecy schodząc coraz niżej, a ona jest jeszcze bardziej we mnie wtulona. Odważyłem się. Rękę obsunąłem(teraz specjalnie) jeszcze niże i masowałem jej cudowne pośladki. Przestałem myśleć o tańcu lecz ona miała wszystko pod kontrola i pod koniec piosenki znalazłem się plecami przy łóżku. Jeszcze krok i poleciałem na łóżku trzymając Agę w objęciach.
Leżała na mnie. Zaczęliśmy się całować, ja cały czas głaskałem ją po tyłku.
-Igor?
-Tak?
-chcesz to zrobić?
-odkąd cię znam chciałem swój pierwszy raz przeżyć z tobą.
-a więc to twój pierwszy raz?
-tak
-To ja już się tobą zajmę.
Nagle wstała i zdjęła mi spodenki.
-siadaj.
Zrobiłem tak jak mówiła. Ona usidła mi na udach i całując zaczęła zdejmować koszulkę. ja w między czasie zacząłem rozpinać zamek w jej koszulce. po tym jak zdjęła mi koszulkę ja zdjąłem jej. Popchnęła mnie więc zmów leżałem.
-Pora zobaczyć kto tam się tak niecierpliwi.
Zdjęła mi Bokserki. Teraz ona była w pończochach staniku, pięknym czarnym koronkowym powiewnej spódnicy stringach pończochach z z kompletu z biustonoszem.
Obsunęła się trochę na dół i zaczęła mi obrabiać fiuta. Najpierw delikatnie lizała, całowała aby skończyć na pochłonięciu go całego i mocnym zmysłowym ssaniu. Byłem w niebie. Nagle wystrzeliłem całe gorące nasienie w jej usta, wszystko połknęła i po dokładnym wylizani penisa powiedziała że teraz moja kolej. najpierw rozpiąłem jej stanik. moim oczom ukazały się piękne duże jędrne piersi. Zapatrzyłem się an nie.
-Na co czekasz teraz są twoje.
Pochyliła się nade mną, więc wziąłem je w ręce najpierw delikatnie póżniej coraz zachłanniej pieszcząc jej cycki. Odwróciłem ją ma plecy i zacząłem je ssać, było to takie podniecające. Po pewnej chwili kazała mi zejść niżej. Całując ją po brzuchu dotarłem do spódnicy. Od razu je zdjąłem.
_piękną masz bieliznę kochanie.
dziękuję, kupiłam ją specjalnie na dzisiaj-czyżby wszystko planowała od początku?- ale nie służy ona do oglądania tylko zdejmowania.
Tak też uczyniłem. Moim oczom ukazała się piękna wygolona cipka. Najpierw z zewnątrz wylizałem ją dokładnie potem ssąc kręciłem językiem w jej wnętrzu. Słyszałem tylko pojękiwanie. po jakiś 15 minutach zaczął drętwieć mi język.
wystarczy- powiedziała- teraz wejdź we mnie.
nie mam prezerwatyw – odpowiedziałem zakłopotany.
Hahaha. nie potrzebujesz zabezpieczam się.
Skoro tak to wszedłem w nią i zacząłem poruszając nim coraz szybciej. Na jej twarzy widniała radość. Nagle przewróciła mnie na plecy i zaczęła mnie ujeżdżać, ja natomiast rękoma pieściłem jej podskakujące piesi. Agnieszka nic nie mówiła ale jęczała niczym diabeł w ciele anioła. Bałem się że ktoś usłyszy. Niestety jako prawiczek długo nie wytrzymałem i spuściłem się sporą ilością nasienia w jej cipie.
-Szkoda że nie wytrzymałeś trochę dłużej niewiele mi brakowało, ale choć weżniemy kąpiel. Pod prysznicem całowaliśmy się i macaliśmy. Tej nocy powtórzyliśmy to kilka razy. Obiecała mi że jeśli tylko będę miał ochotę to powtórzymy to.
Od tej pory co sobotę jeździłem na imprezy do Białej. Ale zaraz je opuszczałem i wraz z Agą szliśmy do jej domu. Wiecie po co. A już niedługo szykował się kolejny koncert, jeszcze lepszy niż Wrocławski.
Autor: Yahiko
This author has published 1 articles so far. More info about the author is coming soon.