Małe co nieco
Słyszę pukanie. Szybko narzucam na siebie sukienkę i idę otworzyć drzwi. – Siadaj, rozgość się – mówię do nowoprzybyłego. – Dzięki – odpowiada i siada na fotelu. – Przypomnisz mi, jak masz na imię? – Craig. Jestem Craig. – Uśmiecha się rozbrajająco. – Przepraszam, zawsze miałam kiepską pamięć do imion. – Spoglądam przepraszająco zza oparcia …