Zwrot o 180°
Gdy poznałam Michała miałam zaledwie 13 lat. Chodziliśmy razem do jednej klasy w gimnazjum. Początki były trudne, cały czas zaczepialiśmy i denerwowaliśmy się wzajemnie – jak to mówią „kto się czubi, ten się lubi”. Z czasem jednak zaprzyjaźniliśmy się i w trzeciej klasie trudno było spotkać nas oddzielnie. Czas spędzaliśmy zazwyczaj u siebie na wzajem, …