Kasia – licealne wspomnienie
Na początku nie zwracałem na nią uwagi. Jedna z wielu koleżanek – i tyle. Coś się zmieniło w trzeciej klasie. Kasia była wysoka, wysportowana, odważna i samodzielna. Zaczęła mi imponować. Alpinistka, żeglarka, córka bogatego biznesmena. Mimo to skromna. I coraz piękniejsza. Nie wiedziałem co zrobić, kiedy nagle zaprosiła mnie na spacer do warszawskich Łazienek. A …