Harry Potter – Niespodzianka Hermiony

16/01/2019 | Autor: | Posted in Uncategorized
na potencje

Harry wyszedł z gabinetu profesora Lupina z miną pełną konsternacji. Przygnębienie spowodowane odejściem Lupina mieszało się ze szczęściem, które bylo wynikiem powodzeniem misji uratownia Syriusza i Hardodzioba. Rozmyślając nad słowami Dumbledore’a, udał się do dormitoriów, z nadzieją, że tam właśnie czekają na niego Ron i Hermiona. Na miejscu minął dziurę w portrecie i wszedł do pokoju wspólnego, gdzie natychmiast zauważył wystającą rudą głowę swojego druha. Przysiadł się więc i streścił rozmowę zarówno z Lupinem, jak i z dyrektorem.
– A więc to prawda… Profesor Lupin odchodzi. – podsumował po chwili ciszy Ron.

– To stanowisko nauczycielskie jest rzeczywiście przeklęte – uśmiechnął się ponuro Harry – A szkoda, bo wątpię żebyśmy natrafili na nauczyciela przynajmniej tak dobrego, jak on.
– Dobrze powiedziane.
– Swoją drogą, gdzie jest Hermiona? Myślałem że będziecie razem tu siedzieć.
– A właśnie! W momencie, kiedy się rozstaliśmy nad jeziorem, zaczęliśmy razem wracać do zamku i nagle wiesz, coś jej zaświtało. Twarz miała jakby odkryła tajemnicę Flamela, albo… Wiesz, wtedy co wpadła na pomysł, że potworem jest bazyliszek. Coś jej zabłysnęło i uciekła.
– Ciekawe… – zastanowił się Harry. W tym roku nic już im nie zagrażało, było już po egzaminach, niebawem wyniki. O co mogło więc chodzić? – Mniejsza o to w każdym razie. Przejdziesz sie ze mną do dormitoriów? Przydałoby się zacząć już powoli pakować.
– Jasne, chodźmy

Wstali więc od razu i poszli do pokoju sypialnego. Jednak kiedy minęli drzwi doznali natychmiastowego paraliżu, jakby bazyliszek powrócił. Jednak tym razem nie on był tego powodem. Była nim Hermiona, a właściwie nie jedna, bo pięć. Piątka Hermion stojących w rzędzie, okrytych mundurkami, uśmiechało się do nich jednoznacznie. Po chwili niemal synchronicznie zdjęły płaszcze, pod którymi okazały się zupełnie nagie.

Po tej czynności zwyczajnie zaczęły się zbliżać powoli, aczkolwiek z klasą, kręcąc kształtami dostojnie, wciąż uroczo się uśmiechając. Chłopaki wciąż ruszać się nie mogli, sparaliżowani, przestraszeni ale nad wyraz podnieceni. „O co tutaj chodzi” „Czy to jest sen?” Myśli błądziły równie chaotycznie, co ich wzrok. Od jednej Hermiony, do drugiej, przypatrując się uważnie. Te same brązowe, kręcone loki, spływające po nagich ramionach. Te same ściśnięte w wyniku szerokiego uśmiechu, piwne oczy. I wreszcie – te same spore, jak na swój wiek, odstające piersi z drobnymi sutkami.

Niektóre dziewczyny minęły ich, niektóre podeszły blisko, od przodu. Panowie nie musieli nic robić, bo młode czarodziejki natychmiast złapały za różne części ich garderoby i delikatnie, rytmicznie zaczęły ich rozbierać. Były dobrze zgrane, wszystkie wiedziały co robią, jakby każdy element był zaplanowany. Gdy stali już nadzy, lecz ciągle kompletnie wryci w ziemię, młode panny Granger rozpoczęły swój seksowny obchód. Zrobiły parę okrążeń wokół chłopaków, dotykając ich palcami, smerając po plecach, po klatkach piersiowych, czy ocierając się bokiem. Jednocześnie szeptały ich imiona, powodując w tym wszystkim, że ich serca biły wręcz niebezpiecznie szybko.

Po niedługim czasie tych dziwnych zabaw, Ron stracił cierpliwość i chwycił jedną z dziewczyn za biodra. Ta zamarła na krótką chwilę, po czym uśmiechnęła się niegrzecznie i rzuciła w uścisk młodego Weasley’a, obdarowując go ogromem pocałunków. Reszta dziewczyn uznała to za znak. Dwie z nich podeszły do Harrego i przyssały się do jego ciała. Obie otarły się kroczami o jego nogi z obu stron, a potem jedna chwyciła za jego penisa, delikatnie go masując, gdy druga zawiesiła się na jego szyi, zbliżając do niej swoje usta.

Tymczasem dwie pozostałe Hermiony zajęły się sobą, wtulając się w siebie na pobliskim łóżku i pocierając sobie wzajemnie swoje łechtaczki. Jedna z dziewczyn zatopiła się nagle w piersiach drugiej, ssąc na zmianę sutki doprowadzając tą do granic swojej wytrzymałości. Po chwili zdjęła także palce z łechtaczki i włożyła do wnętrza cipki, pocierając o wszystkie ścianki. Chwilę potem zagięła palce w środku i zaczęła naciskać szybko i gwałtownie na punkt G swojej partnerki. Twarz tejże wypełniały teraz grymasy, a jej ciało trzęsło się niepowstrzymanie, a zaraz potem eksplodowało potężną falą orgazmu. Nie minęło pół minuty odpoczynku, gdy chwyciła swoją partnerkę, położyła ją na plecach i zaczęła masować swoim oddechem jej ciało, schodząc coraz niżej i niżej… Ta, choć podniecona zabawą, wychylała szyję w stronę drzwi, z pełną niecierpliwością.

W tym też czasie Ron oderwał usta od Hermiony, po długim namiętnym pocałunku i spojrzał jej głęboko w oczy. Uśmiechnął się głupio, na co i ona odpowiedziała szerokim po uszy uśmiechem. Po trwającej wieki chwili dziewczyna zerknęła w dół, gdzie już w pełni erekcji czekał długi kutas rudzielca. Ron powędrował za nią wzrokiem i zdecydowany, po nanosekundzie zastanowienia (Znaczy no trochę dłużej, bo w tym czasie receptor wzroku nie zdąży wykryć obrazu, a co dopiero dostarczyć informację do mózgu), podniósł Hermionę i położył ją na łóżku, samemu kładąc się nad nią, chwycił swojego penisa i położył go na muszelce, spoglądając pytająco na dziewczynę. Ta przytaknęła, ponownie się uśmiechając, więc chłopiec wepchnął go płytko i zaczynając się ruszać powoli, obcierając wszystkie ścianki. Dziewczyna zauroczona, wpatrywała się mu w błękitne oczy, złapała go za szyję, przyciągając go do siebie, a ten wessał się delikatnie w jej szyję, powodując że jej oczy się zamknęły, a żołądek skurczył.

Harry był w Niebie. Miał przed sobą dwie seksowne dziewczyny walczące o jego penisa. Obie go ssały, lizały, chwytały go za jądra, czy też łapały penisa w ręce i trzepały nim gwałtownie. Gdy poczuł, że dochodzi, odsunął się od nich, nie chcąc by ta zabawa skończyła się tak prędko. A zwłaszcza nie chciał, by ktoś tu pozostał bez nagrody.

Dziewczyny jakby wiedziały, co planuje zrobić, położyły się na zimnej posadzce dormitorium, odsłaniając swoje narządy. Przed Harrym odsłoniła się decyzja, która z grubsza nie miała większego sensu, gdyż obie dziewczyny były identyczne, a nawet tak samo mokre. Podszedł więc do tej prawej i uklęknął przed nią, zbliżając swojego penisa. Nie mógł też zapomnieć o drugiej gryfonce, którą uratował, użyczając dodatkowo swoje palce. Atmosfera całości była gorąca pomimo zimnej posadzki i niewygodnej pozycji. Całość podgrzały dodatkowo ciche jęki Hermiony, tej zabawiającej się ze swoją sobowtórką na pobliskim łóżku.

Dziewczyna była cały czas pieszczona u dołu, gdy nagle się wyprostowała i szturchnęła o kępę włosów, wystajacą z głowy koleżanki. Ta, spodziewając się o co chodzi, odwróciła się w stronę drzwi. Tam wzrok zastał trójkę pozostałych mieszkańców dormitorium. Dean, Neville i Seamus stali równie sparaliżowani, co Ron i Harry chwilę temu. Lecz w tym przypadku jeden z nich – Neville, odwrócił się na stopie i z pełnym przerażenia jękiem wybiegł z pokoju. Pozostała dwójka dalej stała czekając na rozwój wydarzeń. Widząc jednak, zbliżające się dwie dziewczyny, rozebrali się jak do rosołu i natychmiast podeszli.

Hermiony kiwnęły do siebie głowami, bez zastanowienia podchodząc do wybranych partnerów, jakby to było z góry ustalone. Hermiona wybrała grubego, czarnego kutasa Deana, no a Hermiona – nie tak imponującego objętością, nieco zakrzywionego fiuta Seamusa, którego właściciel nadrabiał swoją niespodziewanie imponujacą sylwetką. Dziewczyny chwyciły panów za nadgarstki i pociągnęły do stojących na przeciwko siebie łóżek.

Ron ze swoją ukochaną operowali tymczasem w innej niż chwilę temu pozycji. Hermiona mruczała, podskakując lekko na jego penisie, opierając się dłońmi o klatkę piersiową. Czerwcowy upał doskwierał, lecz tam dział się prawdziwy żar. Ich postękiwania podgrzewały atmosferę w całym pomieszczeniu.
– Już prawię Ron… Ehh… Tak blisko… Mhhh.. Dosięgnij jeszcze dalej…
Ron podniecony dopychał swojego stojącego na baczność towarzysza, do mokrej do granic możliwości cipki, gdy nagle wpadł na pomysł. Wyciągnął różdżkę kierując w stronę całego wydarzenia i wystękując – Wingardium… Leviosa… – próbując wyciągnąć go na parę milimetrów
– Ehh.. Ron…. Mh, Jezu… Nie Leviooosa, ale LeviosaaAAAAAHhhh – przeciągnęła jękiem dziewczyna, gdy orgazm przeszył jej ciało, wyginając ją efektownie w grzbiecie i sprawiając, że oczy wychodziły jej z orbit. Po chwili w towarzystwie głębokich wdechów opadła na pierś Rona, wtulajac się w niego jak najmocniej. Po jakimś czasie słychać było skończoną robotę u reszty chłopaków, a i Harry skończył, trafiając od krocza, po samą szyję, gorącą wiązką spermy.

Gdy wszyscy po tej przedziwnej, magicznej orgii rytmicznie sapali, leżąc zmęczeni tam, gdzie tylko było miejsce, Harry odwrócił się do najbliższej Hermiony, wtulającej się w Rona.
– Straszne rzeczy, jakie się działy, kiedy czarodzieje eksperymentowali z czasem.
– Bo nie zrozumieli jak manipulacja czasem dokładnie wygląda. Bo niemożliwym jest przerwanie lini czasu, a jedynie powrócenie do niej, więc…. A zresztą, to dyskusja na inną chwilę. Skąd wiedziałeś, że to robota zmieniacza czasu?
– Strzelałem – uśmiechnął się Harry
– I to jak celnie – Zaśmiała się Hermiona, ścierając nasienie z całej długości ciała, powodując drobną salwę śmiechu.
– Mmmm… – Rozmarzyła się Hermiona, wtulając się silniej w Rona – A wiecie chłopaki co jest najlepsze?
– Co?
– Że ja przeżyję to jeszcze 4 razy – odpowiedziała ciepło i przerwała śmiechem
– Trzeci raz to słyszę i ciągle mnie to bawi – Włączyła się gryfonka, siedząca jeszcze na Deanie, wywołując śmiech wszystkich dziewczyn i kompletne skołowanie na twarzach facetów.

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 8.3/10 (8 votes cast)
Harry Potter - Niespodzianka Hermiony, 8.3 out of 10 based on 8 ratings
loading...

Autor:

This author has published 1 articles so far. More info about the author is coming soon.

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

Uwaga! Strona dla dorosłych
Ta strona zawiera opowiadania erotyczne, oraz inne materiały w postaci odnośników do filmów, zdjęć erotycznych i jest przeznaczona tylko dla pełnoletnich. Jeżeli nie ukończyłeś 18 lat, proszę kliknij na odnośnik "Opuszczam stronę" poniżej. Klikając na odnośnik "Wchodzę do środka", oświadczasz, że masz przynajmniej 18 lat i chcesz oglądać mocne treści erotyczne w postaci filmów i zdjęć.