Mogę przelecieć Emmę Watson ?
Mogę przelecieć Emmę Watson ?
Ciemna szara noc parking przy jednej z autostrad w Niemczech.
Wszystkie z wyjątkiem jednego miejsca są wolne na jedynym zajętym miejscu stoi ford escort combi z przyciemnianymi tylnymi szybami.
Krótką chwilę ciszy pomiędzy przejeżdżającymi samochodami przerywa z tłumiony jęk i jedyne auto zachybotało się lekko.
Z pobliskich krzaków wychodzi mężczyzna w cienkiej kurtce przeciwdeszczowej czapce i z daszkiem.
Zatrzymał się słysząc cichy dźwięk rozejrzał się po parkingu akurat zjeżdżał z autostrady duży samochód ciężarowy więc skutecznie zagłuszył wszystko.
Mężczyzna podszedł do samochodu otworzył drzwi kierowcy sięgną ręką i otworzył tylne.
Trzasnęły jedne drzwi i otworzyły się drugie.
Prosiłem cie żebyś była cicho powiedział wsiadając na tylne siedzenie.
Na tylnym siedzeniu siedziała skrępowana i zakneblowana kobieta o ciemnych blond włosach na szyi miała gruba metalową obroże jak dla psa zrobiona z grubego drutu w taki sposób że za każdym razem jak się ruszy zaciska się wbijając w szyję ostre kawałki drutu.
Pokaleczysz sobie szyję.
Kobieta ponownie gwałtownie poruszyła głową jęcząc z bólu.
Nie rób tak bo znowu będę cie musiał uśpić.
Dziewczyna bez przerwy mrugała oczami.
Acha przepraszam cię chcesz skorzystać z ubikacji?
Dziewczyna pokręciła głową.
Ale na tym parkingu nie ma toalety musiała byś iść za jakiś krzaczek chyba że wytrzymasz do następnego zjazdu?
Dziewczyna zaczęła kręcić negatywnie głową.
No to dobrze ale znasz zasady.
Kobieta ponownie poruszyła głową.
Mężczyzna wyją staro wyglądający telefon z kieszeni i powiesił go sobie na ciemnej smyczy na szyi.
Rozsuną dziewczynie zamek w bluzie która miała na sobie ukazała się kamizelka mężczyzna wyją z kieszeni mały kluczyk włożył go w kłódkę wmontowaną w kamizelkę przekręcił zatrzaskując kłódkę natychmiast zapaliły się dwie czerwone lampeczki nad kłódką.
No teraz możemy iść.
Zza pleców wyją długi nóż przeciął szara taśmę na dłoniach a następnie zasuną jej bluzę i odpiął zapięcie którym obroża którą miała na sobie była przymocowana do jednego z uchwytów wkręconych w dach auta.
Wyciągną dziewczynę swoimi drzwiami i trzymając ją pod ramie zaprowadził do najbliższych drzew gdzie nie dosięgało słabe światło lamp.
Proszę powiedział wręczając jej kilka opakowań nawilżanych chusteczek tylko uważaj jest ślisko.
Dziewczyna poszła dalej a morszczyzna obserwował jak gaśnie światło w szoferce ciężarówki która niedawno wjechała na parking.
Pośpiesz się!
Słyszysz?
Znasz zasady za każdym razem jak cię zawołam masz odpowiedzieć.
Wcisną przycisk zamontowany do małego czarnego pudełka na pasku ale nic się nie wydarzyło.
Przykro mi szepną i chwycił telefon wyszukał w kontaktach napis NIE POSŁUSZNA.
Jak tylko telefon się połączył usłyszał kilkanaście metrów od niego stłumiony ale głośny jęk natychmiast się rozłączył i rozejrzał czy kierowca z ciężarówki nic nie usłyszał.
Zbiegł po małym nasypie wbiegając w gęstwinę krzaków.
Ale po chwili wybiegł na zaorane pole.
W oddali zobaczył na ziemi poruszającą się postać.
Kobieta czołgała się do domów widniejących w oddali.
Nagle znieruchomiała kuląc się na ziemi i płacząc.
Mężczyzna podszedł do niej.
Nie jest tak jak w filmach w których grałaś życie nie kończy się na klapcie albo krzyku koniec zdjęć.
Emma nie bądź głupia tutaj nie wystarczy machnąć różdżką i powiedzieć kilka zaklęć żeby wszystko było tak jak przedtem.
Chociaż w tym momencie przydało by ci się nie.
Prosiłem żebyś nie uciekała bo tylko pogorszysz swoją sytuacje dodał wciskając przycisk na pasku.
Dziewczyna zaczęła się miotać po ziemi próbując krzyczeć przez knebel w ustach.
Nie chcę tego robić wiem jak boli jak prąd przechodzi przez każdą nawet najmniejszą cząstkę ciała.
Kobieta zaczęła ponownie się czołgać osłabiona bólem całą twarz i ubranie miała w błocie.
Ponownie prąd przechodzący przez jej ciało sprawił że miotała się po ziemi.
Mężczyzna odwrócił dziewczynę na plecy oparł zabłocony but na jej piersi przyciskając na tyle mocno że wycisną całe powietrze z płuc.
Dłonie oplotły nogę teraz miotała się jak oszalała próbując złapać powietrze.
Będziesz grzeczna?
Yhy yhy yhy yyy…
Zabrał nogę i odszedł parę kroków po chwili kiedy zaczęła oddychać normalnie i przestała sapać ponownie skrępował jej dłonie podniósł ja z ziemi i zarzucił sobie na ramię.
Uuhh…
Postarzałem się szepną pod ciężarem kobiety.
Wiesz co strasznie się pobrudziłaś tym błotem i wygląda na to że ktoś niedawno wysypał tutaj nawóz więc zanim dojedziemy do celu chyba będziemy musieli się zatrzymać gdzieś i doprowadzić ciebie do jakiegoś znośnego stanu szeptał wdrapując się po skarpie z powrotem na parking.
Na szczęście nadal były tam tylko dwa auta.
Usadził ją ponownie na tylnym siedzeniu i przypiął ja linką do dachu samochodu.
Jak najszybciej się dało ruszyli w dalszą drogę.
Po trzech godzinach zjechali z autostrady przez jakiś czas krążyli bocznymi uliczkami dopiero jak już zaczęło się robić jasno dotarli do jakiegoś pola kempingowego przejechali obok kilku wielkich samochodów kempingowych aż dojechali do małego lasu kilka kilometrów dalej.
Mężczyzna wyszedł wynajął jeden z domków najgłębiej w lesie jak się da.
Kilka minut później stali już przed małym drewnianym domkiem.
Wysiadamy.
Otworzył drzwi domku po czym jak najszybciej umiał przeprowadził dziewczynę do domku.
Jesteśmy na miejscu.
Wyją z kieszeni taśmę posadził dziewczyna za drewnianej zimnej podłodze i jeszcze skrępował jej nogi po czym wyszedł z powrotem do samochodu.
Wrócił z dwiema torbami jedną wielka i jedna małą.
Z mniejszej torby wyją kajdanki z bardzo długim łańcuszkiem zabrał je i wyszedł do łazienki.
Niestety jest tylko prysznic ale musi wystarczyć krzykną z wnętrza.
Wrócił do pokoju rozciął taśmę na nogach i zaprowadził do łazienki było to małe pomieszczenie bez okna w jednym rogu stała kabina prysznicowa obok ubikacja a na przeciwnej ścianie umywalka.
Na nodze zatrzasnęły się kajdanki drugi koniec zapięty był na jednej z rur kanalizacyjnych.
Teraz posłuchaj mnie jesteśmy na odludziu nie ma tu nikogo kto mógłby ci pomóc możesz sobie krzyczeć ale uprzedzam że to będzie bolało tak samo jeżeli spróbujesz wywinąć jakiś inny numer.
Rozumiesz?
Dziewczyna kiwnęła głową.
Rozciął taśmę na dłoniach rozpiął i zdjął brudna bluzę następne przekręcił kluczyk w zamku lampki natychmiast zgasły rozpiął druga kłódkę na plecach i ściągną kamizelkę.
Na samym końcu rozwiną taśmę i wyją knebel z ust.
Grzeczna dziewczynka.
Wtedy dostał śliną prosto w twarz ty nienormalny zboczeńcu ty wariacie dziewczyna zaczęła wrzeszczeć i okładać pięściami.
Mężczyzna mimo że dostał kilka siarczystych ciosów zaśmiał się złapał za ubłoconą szyję i przycisną do ścianki kabiny prysznicowej.
Emma nadal się miotała i sypała wyzwiskami do czasu kiedy jej twarz zrobiła się lekko fioletowa wtedy puszczona opadła na ziemię krztusząc się.
Mężczyzna odwrócił się i już miał wyjść kiedy usłyszał za sobą cichy szept.
Po prostu mnie zgwałć wiem że tego chcesz po co te całe ceregiele?
Oj Emma nie tak szybko wszystko w swoim czasie poczekam aż sama mnie będziesz błagała o to.
Niedoczekanie twoje.
Zobaczymy zobaczymy.
A teraz umyj się bo śmierdzisz chyba że mam ci pomóc w kąpieli.
Pod wieczór tego samego dnia wszystko było już gotowe Emma w szlafroku siedziała na jednym ze starych i zniszczonych foteli do którego była przypięta kajdankami pożerając łapczywie pizze której pudełko leżało na stoliku obok fotela.
Dzwonek telefonu przerwał grobową ciszę w pokoju.
Tak słucham a wszystko będzie gotowe za jakiś czas zadzwonię kiedy ok.
Najadłaś się Emma?
Odpowiedziała mu cisza.
Tak czy nie pora zaczynać.
Wstawaj a ponieważ Emma nie ruszyła się chwycił za szyję i pociągną za sobą ciągnąc za sobą fotel do którego była przypięta.
Rzucił ją na łóżko wyją spod kołdry knebel wyglądający jak wielka gumowa uszczelka z paskami i siłom wcisną go w usta i zapiął z tyłu pierwsze tak jak się zamyka pasek u spodni a następnie w odpowiednim miejscu zapiął małą złota kłódkę.
Dziewczyna przez knebel teraz nie mogła zamknąć ust a na dodatek widać jej była całe wnętrze gardła.
Przycisną niewiastę z całej siły do łóżka i zapiął wcześniej przygotowane uprzęże na nadgarstki i kostki.
Dopiero po zapięciu ostatniego paska zszedł z łóżka i odpiął kajdanki z nogi.
Emma wyglądała jak wielki żywy X na tle białej pościeli została przypięta twarzą w dół więc nie bardzo mogła wykręcić tak głowę aby zobaczyć co się dzieje za nią w pokoju.
Pięknie będą musieli się trochę po gimnastykować ale no cóż.
Nożem rozciął rękawy szlafroka ściągną go ukazując kompletnie nagie ciało a następnie przykrył dziewczynę kocem zostawiając tylko twarz na wierzchu.
Wyginała się i sepleniła śliniąc się ale mogła ruszyć dłońmi tylko na kilka centymetrów w każdą stronę.
Dobra wszystko gotowe możecie przyjść czekam.
Mężczyzna z chylił się i wyciągną z większej torby dwie butelki wódki następne kilka butelek whisky kilka win białych i czerwonych oraz Brendy i dwie duże butelki francuskiego szampana.
Wtedy ktoś zapukał do drzwi.
Mężczyzna otworzył drzwi do pokoju weszła starsza para tak gdzieś po 60 tce ubrana tylko ww szlafroki zaraz za nimi kobieta niewiele od nich starsza następnie jeszcze dwóch starszych mężczyzn chwile później pokój zapełnił się w sumie dwunastoma osobami w różnym wieku ubranym w tylko w różnokolorowe szlafroki.
Emma z łzami w oczach próbowała coś powiedzieć kilka osób odsunęło jej rozwiane włosy aby się jej lepiej przyjrzeć ale nikt nie zwracała uwagi na jej próby porozumienia.
Max jest sto razy lepsza niż poprzednia odezwała się kobieta o ciemnych włosach siedząca na jednym z foteli.
Max czyli mężczyzna który to wszystko zorganizował zaczną zbierać od ludzi koperty.
Wiem jest idealna warta swojej ceny.
Dobrze tak jak poprzednio każdy zna swój numer nasz gość honorowy ma numer czternaście kto go wylosuje będzie mógł zacząć jako pierwszy powiedział wyciągając miskę z małymi białymi karteczkami.
Każdy ze zgromadzonych wylosował karteczkę ale odczytali je dopiero na znak Maxa.
Zaczął się szum rozmów jęki i krzyk jednego chyba z najstarszych z mężczyzn zgromadzonych w tym pokoju.
Tak mam czternastkę tak jest.
Mamy zwycięzce gratulacje możesz zacząć Berni.
Natychmiast zrzucił z siebie zielonkawy szlafrok i podbiegł do łóżka z tracił koc na podłogę.
Przez chwilę wszyscy podziwiali dziewczynę do puki Berni nie rzucił się na nią.
Związana i zapłakana dziewczyna nie mogła nic zrobić gdy Berni lizał jej pośladki i gryzł sutki.
Po opróżnieniu połowy butelek zabawa zaczęła się na całego.
Berni dawno skończył spuszczając się na plecy naszej niewiasty.
Nie było miejsca na którym Emma nie miała śladów od uszczypnięć czy śladów spermy.
Jedna z kobiet wcisnęła się pod nią i lizała jej sutki gdy jeden z facetów lizał jej cipkę.
Największy ze zgromadzonych z wielkim penisem walił Emmę właśnie w usta z takim zapałem i tak głęboko że czasami aż ją zatykało a potem krztusiła się łzy leciały ciurkiem tak samo jak ślina wymieszana ze spermą która dosłownie lała się z jej ust potokiem.
Jej pochwa była rozgrzana do czerwoności a zaledwie połowa facetów i jedna kobieta dopiero zdążyli ją przelecieć.
Gdzieś po pierwszej w nocy skończył się alkohol a gdzieś dwie godzinki później goście powoli zaczęli zasypiać gdzie popadło.
Po tym jak już wszyscy zasnęli Max po cichu uwolnił Emmę spała jak zabita od ilości alkoholu jaki w nią w lali od początku zabawy.
Zaciągną na nią spodnie dresowe oraz bluzę i wyniósł ją z powrotem do samochodu.
Kiedy Emma się ocknęła znajdowała się w jakimś budynku nie miała już w ustach knebla ale cała szczęka ja bolała.
Leżała na drewnianym stole dłonie i stopy miała skrępowane do stołu zapaliło się światło wtedy zobaczyła mnóstwo dziwnych przedmiotów przypominających średniowieczne maszyny tortur.
Do pokoju wszedł długo włosy mężczyzna.
Kim pan jest?
Facet odwrócił się do niej uśmiechną się i ponownie staną do niej tyłem. Zostałam porwana niech mi pan pomoże błagam pana niech pan zadzwoni na policję.
Wtedy mężczyzna się odwrócił w dłoni trzymał pejcz z mnóstwem ma łych rzemyków.
Co pan chce zrobić?
Wtedy się zamachną i wielki ból przeszył ciało skrepowanej dziewczyny.
AAAAAAAAAAAAAAa…
Nie nie nie proszę…
Następne uderzenie tym razem ja jej piersiach został czerwony znak.
Czemu to robisz nie błagammmmm…
AAAAAAAłłłłłłłłłłłłłłłłłłaaaaaaaaaaaaaa…
Ciąg dalszy nastąpi.
Mogę przelecieć Emmę Watson ?,Autor: bullio
This author has published 1 articles so far. More info about the author is coming soon.