Rozkoszna niemoc

01/06/2016 | Autor: | Posted in Uncategorized
na potencje

Ostatnie dwie godziny w pracy dłużyły się niemiłosiernie. Kręciłam się na krześle czując przyjemne dreszcze gdzieś w okolicy cipki. „Dziś musisz być bardzo grzeczną suką. Twój Pan”. Ten SMS sprawił, że zrobiło mi się gorąco i mokro… Bardzo mokro. Wiedziałam, że dzisiaj będzie COŚ, rzadko uprzedzał mnie o swoich planach lubił mnie zaskakiwać i sprawdzać postępy swojej tresury. Kazał mi się przygotowywać jedynie wtedy kiedy musiał się wyżyć i miało być naprawdę ostro, a właśnie na to dziś liczyłam. O 16 wyleciałam z pracy, żeby jak najszybciej być w domu, klęknąć przed moim Panem i rozkoszować się tym co mi chce dać.

Jednak kiedy wpadłam do mieszkania i zarzuciłam mu ręce na szyję, od razu mnie odepchnął, wymierzył mi lekki policzek i warknął:
– Miejsce suki jest w sypialni, jak przyjdę masz siedzieć rozebrana na krześle i lepiej, żebyś zdążyła w dwie minuty.
Ooo tak, to było to. Uwielbiałam kiedy taki był oschły, brutalny i podniecający. Wchodząc do sypialni zdziwiłam się na widok krzesła ustawionego jakieś 40cm od łóżka, ale zrzuciłam szybko ciuchy i zrobiłam co polecił. Czułam jak moja cipka robi się coraz bardziej wilgotna, a sutki twardnieją.
– Nogi szeroko! – usłyszałam kolejne warknięcie gdzieś za moimi plecami. Posłusznie je rozłożyłam oplatając stopami nóżki krzesła.
– O tak, grzeczna suka. – wziął moje ręce i skrzyżował na plecach, po czym związał bardzo mocno. Stanął przede mną i patrząc mi w oczy zapytał:
– Ufasz swojemu Panu, prawda? Jesteś dobrze wytresowana i wiesz, że ja mogę wszystko?
– Tak Panie. – naprawdę mu ufałam, kochałam go i pożądałam, ale w tej chwili chciałam krzyknąć mu prosto w twarz żeby dał mi possać swojego kutasa i już się zamknął, lecz wiedziałam, że to mu się nie spodoba. Przykucnął i zaczął przywiązywać do krzesła moje nogi, kiedy skończył wstał i pocałował. Najpierw miękko i delikatnie, potem złapał mnie mocno za włosy a jego pocałunek stał się brutalny. Z moich ust dobiegł pierwszy jęk podniecenia, a on całował moją szyję, schodząc coraz niżej. Obojczyk, pierś, sutek, brzuch… Tak bardzo chciałam żeby mnie wylizał, ale on zatrzymał się na wzgórku, pocałował delikatnie i wyszedł z pokoju bez słowa. Wrócił, ale nie sam. W drzwiach stała nago jego koleżanka z pracy Kamila. Wysoka, blondynka, z cudownymi piersiami i rozkosznym dużym tyłeczkiem. Nieraz mówiłam mu, że chciałabym ją dorwać chociaż na kilka minut i posmakować. Nie wierzyłam własnym oczom, a oni nie zwracając na mnie uwagi podeszli do łóżka.
– Co? Jesteś zaskoczona? Dzisiaj to ją będę pieścił, ale Tobie też będzie przyjemnie moja suko. – powiedział z uśmiechem i położył się, a ona uklękła między jego nogami, wypinając w moją stronę tyłek. Była zaledwie pół metra ode mnie, widziałam jak jej cipka robi się coraz bardziej mokra kiedy Jego kutas znikał w jej ustach aż po jaja. Chciałam ją dotknąć, najpierw delikatnie całując te wypięte pośladki a potem wgłębić się języczkiem w dziurkę. Najlepiej obie.
Zmienili pozycje na 69, teraz mogłam patrzeć jak mój ukochany pieści jej cipkę językiem, liże ją i słuchać jej jęków. Wiedziałam, że jest jej dobrze, bo doskonale znam jego język. Moja cipka prawie eksplodowała i wołała żeby się nią trochę pobawić, fale podniecenia zalewały mnie coraz częściej, a ja wierciłam się bezradnie na krześle i próbowałam poluzować węzły, kiedy patrzyłam na nich, a w mojej głowie przewijały się kolejne obrazy. Nie zdawałam sobie nawet sprawy, że z moich ust wydobywają się coraz głośniejsze jęki.
Zepchnął ją z siebie i kazał wstać, usiadł na skraju łóżka dokładnie naprzeciw mnie, tak żebym miała dobry widok na jego kutasa wchodzącego w jej cipkę. Jej cycki podskakiwały kiedy ją rżnął, a ja już nie umiałam wytrzymać.
– Proszę odwiąż mnie – jęknęłam, ale nawet nie zwrócił na mnie uwagi. Chciałam, żeby wszedł we mnie, dał już ujście temu pożądaniu które się we mnie nagromadziło.
Ich zabawa trwała dobre 2 godziny, a ja mogłam się tylko przyglądać jak Jego kutas znika w jej ustach, w jej cipce.Jak bierze ją na różne sposoby, daje klapsy. Jak rozchyla jej pośladki i wylizuje dokładnie obie dziurki, wszystko to pół metra ode mnie, 2 godziny rosnącego podniecenia, którego nie mogę zaspokoić. To było wspaniałe, ale zarazem okrutne. Kiedy już miał kończyć wstał z łóżka, stanął przede mną i spuścił mi się na twarz. Szybko mnie rozwiązał i kazał się wypiąć na łóżku.
Kiedy ich języki pierwszy raz dotknęły moich dziurek aż krzyknęłam z rozkoszy. Bez przeszkód wsadził mi w cipkę trzy palce i zaczął mocno posuwać, a Jej język drążył w moim tyłeczku. Wiedziałam, że już nie wytrzymam, mój krzyk kiedy dochodziłam było słychać zapewne u sąsiadów. Wyczerpana i zaspokojona opadłam na łóżko i zamknęłam oczy. Usłyszałam trzask drzwi i poczułam na plecach jej cycki, coś mi mówiło, że to jeszcze nie koniec wrażeń… ;)

VN:D [1.9.22_1171]
Rating: 7.4/10 (5 votes cast)
Rozkoszna niemoc, 7.4 out of 10 based on 5 ratings
loading...

Autor:

This author has published 1 articles so far. More info about the author is coming soon.

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

Uwaga! Strona dla dorosłych
Ta strona zawiera opowiadania erotyczne, oraz inne materiały w postaci odnośników do filmów, zdjęć erotycznych i jest przeznaczona tylko dla pełnoletnich. Jeżeli nie ukończyłeś 18 lat, proszę kliknij na odnośnik "Opuszczam stronę" poniżej. Klikając na odnośnik "Wchodzę do środka", oświadczasz, że masz przynajmniej 18 lat i chcesz oglądać mocne treści erotyczne w postaci filmów i zdjęć.