Ania i Patryk 3
Ania leżała błogo w wannie, na całym ciele miała gęsią skórkę. Lekko masowałem jej udo. – Zanieść cię do łóżka? – zaproponowałem. Skinęła głową, że się zgadza i oplotła mnie rękoma za szyję. Wstaliśmy. Wskoczyła na mnie okrakiem i zaplotła nogi wokół mnie. Podtrzymywałem jej wilgotny tyłeczek, a ona delikatnie pieściła moją szyję. Penis naprężył …